Plotki się skończyły. Apple przygotowuje nowy produkt, który - jak za każdym razem - okaże się rewolucyjny i magiczny ;) Szef firmy, Tim Cook, zapowiedział jego powstanie podczas spotkania z akcjonariuszami firmy.

Zróbmy mały konkurs. Co byście woleli dostać najpierw:

inteligentny zegarek iWatch,
telewizję Apple
darmowy streaming muzyki z e-sklepu iTunes?

Miniony rok był najlepszy pod względem finansowym w historii firmy z Cupertino. Mobilne produkty Apple'a biją rekordy sprzedaży, akcje osiągnęły niebywałą cenę na giełdzie. Mimo pojawiających się od czasu do czasu drobniejszych problemów, spółka jest niewątpliwie na szczycie. Nic dziwnego, że Tim Cook i jego zespół chcą wykorzystać dobrą passę i zaprezentować nowe produkty.

"Oczywiście rozglądamy się za nowymi polami. Nie mówimy dużo na ten temat, ale rozglądamy się" - powiedział CEO Apple'a. Cook dodał także, że jeszcze w tym roku powinniśmy być przygotowani na "nadejście wspaniałych produktów". Jak można się łatwo domyślić, szef firmy z Cupertino nie zdradził choćby rąbka tajemnicy, jakie to będą nowe produkty.

Jestem przekonany, że w tym roku Apple zaprezentuje nowy produkt. Czy będzie to telewizja, usługa zbliżona do Spotify czy Deezera, a może iZegarek - nie jest to aż tak istotne. Firma po prostu musi przedstawić coś nowego, innowacyjnego. W przeciwnym razie stanie się to, co już od jakiegoś czasu wieszczą osoby krytykujące Apple'a pod sterami Cooka. Stagnacja.

Mimo świetnej sprzedaży, ani iPhone 5, ani iPad mini nie zelektryzowały opinii publicznej. Apple konsekwentnie realizuje linię wyznaczoną przez poprzedniego szefa, niestety, firmie jakby brakuje trochę iskry, którą miał Steve Jobs. Dlatego najbliższe miesiące i właśnie zupełnie nowy produkt pokażą, czy producent iPhone'a jest w stanie nas jeszcze czymś zaskoczyć.