Posiadacze komputerów z systemem operacyjnym Windows z pewnością wielokrotnie padali ofiarą prób ataku wirusa. Jeśli program zabezpieczający sobie nie poradził lub jeśli przypadkiem sami wpuściliśmy wirusa do komputera instalując złośliwe oprogramowanie, straty mogą być dość poważne. Radzimy, jak poradzić sobie po ataku wirusa. 

1. Odłączamy komputer od sieci

Jeśli zauważymy, że coś jest z komputerem nie tak, znacznie zwalnia, zachowuje się dziwnie, pojawiają się niezrozumiałe lub podejrzane komunikaty – natychmiast odłączamy komputer od sieci! Jeśli komputer jest połączony w sieci domowej i ma kontakt z innymi komputerami, należy jak najszybciej zerwać połączenie poprzez odłączenie kabli, wyłączenie modułu sieci bezprzewodowej bądź routera. Taki zabieg uniemożliwi rozprzestrzenienie się wirusa na inne komputery w sieci. Jeśli odłączymy komputer od Internetu zablokujemy również możliwość kradzieży danych. W takich przypadkach bardzo ważne jest szybkie i zdecydowane działanie.

2. Skanowanie komputera w poszukiwaniu szkodników

Po odłączeniu komputera od Internetu i odizolowaniu go od innych urządzeń, powinniśmy przeskanować komputer skanerem antywirusowym. Jeśli nie posiadamy tego typu programu, nie należy podłączać komputera do sieci w celu ściągnięcia nowego oprogramowania. Aby zainstalować brakujące oprogramowanie, należy skorzystać z innego, czystego od wirusów komputera – ściągamy brakujące oprogramowanie, kopiujemy je na przenośną pamięć USB, przenosimy na zawirusowany komputer i tam je instalujemy.

Oprócz kompletnego pakietu zabezpieczającego warto zaopatrzyć się w programy antyspyware, antymalware oraz pakiety zabezpieczające z możliwością uruchomienia z bootowalnej płyty CD/DVD. Po instalacji takich programów należy przeprowadzić serię skanów – każdym programem z osobna nawet kilkukrotnie. Jeśli któryś z programów wyszuka wirusa i wyeliminuje go, należy zrestartować komputer, a następnie przeprowadzić skanowanie ponownie – niektóre wirusy są odporne na działanie programów antywirusowych.

Jeśli wiemy, jaki wirus zaatakował komputer, skąd pochodzi i gdzie się skrywa, możemy skorzystać z innego komputera by znaleźć w sieci wskazówki na temat potencjalnych sposobów naprawy.

3. Czyszczenie, instalowanie, odzyskiwanie

Jeśli jesteśmy pewni, że wirus został odnaleziony i wykasowany wraz ze wszystkimi pozostałościami, możemy przejść do naprawiania szkód, które wyrządził. W większości przypadków wirusy mają naturę destrukcyjną – kasują dane, niszczą je, odinstalowują programy, mieszają w plikach systemowych etc. Po zrobieniu porządku z wirusem należy ponownie zainstalować uszkodzone programy oraz odzyskać utracone dane z utworzonej wcześniej kopii bezpieczeństwa.

No właśnie – kopia bezpieczeństwa. Jeśli stworzyliśmy kompletną kopię bezpieczeństwa systemu, atak wirusa nie jest straszny – wystarczy odzyskać kopię bezpieczeństwa, aby w ciągu kilku lub kilkunastu minut przywrócić system do stanu sprzed ataku. Ważne jest, aby w miarę często aktualizować zapisaną kopię lub korzystać z programu, który zrobi to za nas zgodnie z wcześniej ustalonym harmonogramem.

Jeśli nie posiadamy kopii bezpieczeństwa, po ataku wirusa zazwyczaj musimy spędzić kilka godzin na odzyskiwaniu danych, reinstalowaniu systemu, zaś niektóre uszkodzone lub utracone pliki nigdy nie zostaną odzyskane. Tworzenie kopii bezpieczeństwa nie jest trudne ani czasochłonne, a w przypadku ataku wirusa lub awarii oszczędza mnóstwo czasu, stresu i nerwów.

4. Zabezpiecz swój komputer!

Wielu użytkowników twierdzi, że antywirusy są zbędne – wystarczy rozsądek i uwaga. Zazwyczaj takie osoby szybko zmieniają zdanie po pierwszym ataku wirusa, utracie ważnych danych, uszkodzeniu systemu etc. Dobre oprogramowanie antywirusowe to niezwykle ważny element w każdym komputerze. Co prawda żaden program nie gwarantuje 100-procentowej ochrony, ale w większości przypadków jest w stanie odeprzeć ataki znanych wirusów.

Pamiętajmy, że nie zawsze płatny i potężny antywirus będzie lepszy od bezpłatnej alternatywy. Wybierajmy znane i wysoko oceniane programy, które automatycznie pobierają najnowsze sygnatury wirusów, dokonują automatycznych aktualizacji etc. Oczywiście oprócz antywirusów ważny jest zdrowy rozsądek – unikajmy podejrzanych stron, nie klikajmy w linki zawarte w wiadomościach elektronicznych od nieznanych adresatów, nie instalujmy proponowanego przez obcych programu, dokładnie sprawdzajmy to, co znajduje się na nośnikach zewnętrznych. Dobry antywirus oraz rozsądek to najlepsza broń przed wirusami w Internecie.