Karuzela z aktualizacjami trwa w najlepsze. Dopiero, co światło dzienne ujrzała przeglądarka Firefox z numerkiem 21 wraz z wersjami beta, aurora i nightfly, a Mozilla już pracuje nad kolejnymi zmianami, usprawnieniami i poprawkami. Na horyzoncie jest już wersja z numerkiem 25. Sprawdźmy, czego możemy się po niej spodziewać.

Mozilla Firefox

Jeśli chodzi o zmiany, Mozilla zapowiada przede wszystkim rewolucyjne poprawki w kompatybilności. Jorge Villalobos z Mozilli powiedział: „Zbliżają się dwie poważne zmiany w kompatybilności. Nie mogę zdradzić, co to jest, ale powinniście być tego świadomi.” Ta enigmatyczna wypowiedź nie mówi nam praktycznie nic konkretnego, więc pozostaje jedynie czekać i śledzić pojawiające się w sieci informacje i plotki.

A plotki już się pojawiają. Mówi się, że pierwszą zmianą będzie mocna modyfikacja interfejsu przeglądarki. Słowem kluczowym jest tutaj Australis – tak bowiem nazwano nowy, bardzo uproszczony i unowocześniony interfejs użytkownika. Największą rewolucję przeżyje pasek narzędzi oraz jego działanie. Mozilla od czasu do czasu wspomina również o planach całkowitego usunięcia paska dodatków, ale żadna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. Być może negatywne (lub pozytywne) głosy użytkowników na ten temat przechylą szalę decyzji. Wspomniany zmieniony pasek narzędzi dostanie prawdopodobnie dedykowany obszar dla dodatków i widżetów, co ma zastąpić z kolei brak możliwości tworzenia własnych pasków narzędzi. Mozilla będzie miała twardy orzech do zgryzienia – nie można dogodzić każdemu.

Reasumując, do największych planowanych zmian należy:

  • Usunięcie paska dodatków.
  • Usunięcie możliwości tworzenia własnych pasków narzędziowych.
  • Główny pasek narzędzi dostanie wydzieloną przestrzeń na przyciski dodatków oraz widżety.

Kolejną, ważną zmianą będzie przeprojektowanie funkcji przywracania sesji. Wiele dodatków działa w oparciu o dane prywatne, które będą kasowane po zamknięciu przeglądarki. Listę takich dodatków możemy zobaczyć między innymi tutaj. Na dość obszernej liście możemy znaleźć między innymi rozszerzenie do Twittera, Bing, IE Tab etc. Jeśli dodatki te nie zostaną zaktualizowane przez twórców, w przeglądarce Firefox 25 po prostu przestaną działać.

Mozilla już pracuje nad swoim najnowszym dziełem, a potencjalna data premiery zaplanowana jest na październik tego roku. Oczywiście do tego czasu poznamy szczegóły opisanych wyżej zmian, oraz wzmianki na temat innych, zapewne równie ciekawych modyfikacji. Pamiętajmy także, że konkurencja nie śpi, a chęć Google na dominację na rynku internetowym jest ogromna. Również Internet Explorer ma coraz większy apetyt na sukces, zaś Opera z najnowszą odsłoną Next wytoczyła ciężkie działa. Czekamy na kolejne informacje na temat zmian, nie tylko w Firefoxie.