Mozilla niedawno zmieniła sposób, w jaki działa tryb prywatny Firefoksa. Od teraz można korzystać jednocześnie zarówno z okien zwykłych, jak i anonimowych. To na pewno krok w dobrym kierunku. Tryb prywatny możemy jednak uczynić jeszcze wygodniejszym.

W starszych wersjach Firefoksa uruchomienie nowego okna prywatnego zamykało okno zwykłe. Wraz z nim znikały wszystkie otwarte karty. Było to irytujące, bo nie mogliśmy np. pracować nadal na ulubionych aplikacjach online z tylko jedną stroną NSFW.

Obecnie zachowanie przeglądarki Mozilli przypomina to znane z Google Chrome. Dzięki nowemu rozszerzeniu o nazwie Open in Private Window możemy jednak mocniej zmodyfikować tryb prywatny w Firefoksie i zapewnić sobie jeszcze wyższy poziom anonimowości.

Dodatek jest w stanie wyeliminować np. tzw. odsyłacze, czyli referrery. Są one zwykle doklejane po właściwym linku, po pytajniku. Informują stronę docelową z jakiej witryny źródłowej ją odwiedzamy. Służą do przygotowywania raportów oglądalności i analiz statystycznych.

Menu kontekstowe

Open in Private Window pozwala również na uruchamianie nowych okien prywatnych w tle - główne okno Firefoksa zostaje na pierwszym planie, a nasza praca nie jest przerywana. Dodatek może również zmusić przeglądarkę do otwierania linków prywatnych w jednym oknie (zamiast ciągłego uruchamiania nowych).

Rozszerzenie umieszcza w menu kontekstowym Firefoksa nowe polecenie. Możemy z jego poziomu błyskawicznie otworzyć dowolny link na stronie WWW w oknie prywatnym. Opcja ta działa również w obrębie historii oraz menedżera zakładek.

Open in Private Window na pewno jest wartym polecenia rozszerzeniem. Ja cały czas czekam jednak na wbudowaną w przeglądarki opcję uruchamiania trybu prywatnego w pojedynczych kartach. Jest to na pewno wygodniejsze od okien. Na razie taką możliwość dają wyłącznie dodatki, jak np. Incognito This! na Chrome'a.