Uwaga znana z dzieciństwa ma bardzo dobry przekład w serwisach społecznościowych. Podobnie jak w poprzedniej wskazówce, tak samo tutaj nie mamy pojęcia, kto znajduje się po drugiej stronie. Początkowo serdeczna, miła i sympatyczna osoba po jakimś czasie może stać się męcząca, denerwująca lub nawet niebezpieczna. Dodając kogoś do grona znajomych zazwyczaj dajemy jej dostęp do swoich danych, takich jak miejsce pracy, data urodzenia, imię i nazwisko etc. W niepowołanych rękach nawet takie dane mogą uprzykrzyć życie. Nikt by nie chciał, aby jego zdjęcia, dane i namiary pojawiły się np. na podejrzanym serwisie randkowym.