Bez wątpienia jedną z najgłośniejszych informacji w świecie IT jest ostatnio problem firmy Intel z wadliwymi chipsetami Cougar Point. Przypomnijmy że Intel wykrył wadę w chipsetach serii 6 dla procesorów Sandy Bridge, wada ta związana jest z portami SATA. Intel postanowił niezwłocznie wymienić wszystkie wadliwe układy które już zdążyły trafić do producentów płyt głównych. Szacunkowe liczby mówią o tym że Intel poniesie straty rzędu jednego miliarda dolarów. Na początku Intel podał informację o uruchomieniu specjalnego konta dla operacji reklamacyjnych, jego wartość wyniosła 700 milionów dolarów, okazało się niestety że takie fundusze nie wystarczą. Pod uwagę należy wziąć także to że po ogłoszeniu stwierdzającym wady w chipsetach Cougar Point i kosztownej akcji naprawczej akcje Intela nieznacznie spadły. Sytuacja finansowa firmy mimo ogromnej straty nie powinna zostać zachwiana. Rok 2010 był wyjątkowo udany dla firmy Intel, zaś nowa seria procesorów Sandy Bridge jest bardzo udanym produktem. Niestety przez informacje o wadliwych chipach każdy użytkownik planujący kupno platformy Sandy Bridge zastanowi się teraz dwa razy. Popularność platformy Sandy Bridge będzie tak naprawdę znana dopiero wtedy gdy Intel zakończy akcję wymiany wadliwych chipsetów.