Podsumowanie

Maxthon Cloud Browser jest z pewnością ciekawym produktem na rynku przeglądarek internetowych. Posiada wiele ciekawych funkcji, które dostępne są od razu, bez potrzeby instalowania dodatkowych wtyczek. Plusem jest również dostępność przeglądarki na wszystkie popularne platformy. Szkoda, że nie ma jeszcze wersji na Linuksa.

Najciekawszą funkcją z pewnością jest Cloud Sync - świetna synchronizacja pomiędzy różnymi urządzeniami. Lista ulubionych jest błyskawicznie synchronizowana, a możliwość „przenoszenia” poszczególnych stron pomiędzy urządzeniami okaże się nieopisanym udogodnieniem dla osób, które często są w ruchu i przeglądają zasoby sieci z poziomu komputera i smartfona.

Warta wspomnienia jest również funkcja podziału okna przeglądarki na dwie części, co jest ukłonem w stronę posiadaczy panoramicznych monitorów. Większość stron stworzona jest z myślą o urządzeniach mobilnych o mniejszej rozdzielczości oraz o posiadaczach starszych monitorów, przez co jeżeli zdecydujemy się na zmaksymalizowanie okna przeglądarki, okaże się, że duża powierzchnia nowoczesnych ekranów jest niewykorzystana i wypełniona białym tłem. Dzięki Maxthonowi, z pewnością lepiej wykorzystamy dużą powierzchnię ekranu.

Sam interfejs jest również przyjazny i przyjemny dla oka. Niestety nowa wersja przeglądarki, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, nie wspiera skórek i kompozycji. Jesteśmy zatem poniekąd skazani na domyślną stylistykę.

Minusem niestety okazała się niedziałająca funkcja Cloud Download. Podczas próby wysłania ściągniętego pliku do chmury, program się zapętlał i przy 97% zaczynał cały proces od początku.

Również funkcja Cloud Share nie zachwyca. Wysyłanie linków na maila znajomych jest niewygodne i prościej jest to zrobić poprzez komunikator internetowy, bądź Facebooka. Co więcej, e-mail wysłany przez przeglądarkę przychodzi w języku angielskim, a strona, na której możemy zobaczyć treść wysłanej przez nas wiadomości, zawiera elementy w języku chińskim (pomimo, że cały program jest w dużej części spolszczony).

Należy jednak pamiętać, że jest to wersja Release Candidate, czyli działanie poszczególnych usług może się poprawić w wersji finalnej. Miejmy taką nadzieję, gdyż uczciwie muszę przyznać, że pomimo paru niedogodności, program zrobił na mnie pozytywne wrażenie i z pewnością zostawię go na komputerze, chociażby po to, aby w przyjemny sposób synchronizować mojego smartfona z przeglądarką na komputerze.

Ocena:

Program można pobrać z oficjalnej strony.