Tradycyjne dyski twarde są obecnie najwolniejszymi podzespołami w komputerach. Dlatego warto skupić się na ich optymalizacji. Wzrost wydajności powinien być od razu zauważalny. Jednym z istotnych aspektów jest podział HDD na partycje.

Ogólna zasada mówi, że im mniejsza jest partycja systemowa, tym dysk działa szybciej. Oczywiście z ograniczaniem rozmiaru nie wolno przesadzać. Na C: musi znajdować się miejsce na system, programy, gry oraz pamięć wirtualną.

Aby znaleźć złoty środek instalujemy program HD Tune i przeprowadzamy test dysku w zakładce Benchmark. Aby uzyskać maksymalnie precyzyjne wyniki możemy wyjąć HDD z komputera i podłączyć go jako napęd drugorzędny do innego peceta z zainstalowanym dyskiem oraz systemem.

Po teście zauważymy, że prędkości transferu są najwyższe na początku benchmarku, a później spadają. Czas dostępu jest najpierw krótki, a następnie się wydłuża. Wynika to z tego, że dyski najlepiej radzą sobie z danymi, które są zapisane na zewnętrznych krawędziach talerzy.

Naszym celem powinno być więc takie partycjonowanie, aby dysk C: znajdował się na zewnętrznych krawędziach talerzy. W większości programów do zarządzania dyskami twardymi partycje zewnętrzne są wyświetlane w pierwszej kolejności, po nich są prezentowane partycje środkowe i wewnętrzne.

Partycje

W fabrycznie nowych laptopach partycja systemowa jest już zwykle umieszczona na 1. miejscu. Zalecane modyfikacje będą miały sens przede wszystkim w niezależnie kupowanych dyskach twardych dla desktopów. Podczas partycjonowania należy po prostu zwrócić uwagę na kolejność.

Użytkownicy laptopów też mogą jednak wprowadzić pewne zmiany. W większości urządzeń partycja systemowa jest bardzo duża - u mnie jest to np. 164 GB z 750 GB całego dysku. 75% miejsca jest wolne. Wzrost wydajności uzyskamy ustalając rozmiar na poziomie ok. 80 GB.

Po zoptymalizowaniu dysku ponownie uruchamiamy program HD Tune. Rezultat benchmarku powinien być znacznie bardziej płaski (mniejszy spadek prędkości transferu w czasie, mniej zauważalny wzrost czasu dostępu).

W dobrych okolicznościach można uzyskać wzrost minimalnej szybkości o ok. 50%, średniej o ok. 25% i spadek czasu dostępu również o ok. 25%.