Decydując się na zakup komputera, czy to stacjonarnego, czy to laptopa, często pomijamy zakup dedykowanej karty dźwiękowej. Dzieję się tak dlatego, że zarówno laptopy posiadają już na pokładzie zintegrowane układy muzyczne, jak również komputery oferują procesory dźwiękowe wbudowane w płyty główne. A może jednak warto byłoby kupić osobną kartę muzyczną?

Czy warto kupić dedykowaną kartę muzyczną?

 

Karty dźwiękowe zostały zintegrowane z płytami głównymi jako jedne z pierwszych podzespołów.N iestety, ma to swoje skutki uboczne - tego typu układy nie są aż tak wydajne, jak ich dedykowane odpowiedniki, a także nie oferują wysokiej jakości dźwięku. Producenci osobnych kart muzycznych obiecują, że zakup osobnej karty zaowocuje o wiele lepszą jakością odtwarzanej muzyki, a także lepszymi efektami w grach. Czy tak jest faktycznie?

W czym osobna karta miałaby być lepsza, niż ta zintegrowana?

Przede wszystkim ogromną zaletą dedykowanych kart muzycznych jest fakt, że posiadają osobny chip, który zajmuje się przetwarzaniem dźwięku. Oczywiście, zintegrowane układy również posiadają odpowiednie komponenty, ale nie są one aż tak zaawansowane jak w przypadku dedykowanych modeli.

Większość kart wbudowanych w płytę główną nie oferuje więcej, niż dźwięk 5.1 przy użyciu standardowego wejścia jack. Niektóre mają nawet i z tym problem, przez co nie nadają się do lepszych zestawów nagłaśniających. Dzięki zastosowaniu lepszego chipu przetwarzającego cały dźwięk, dostajemy nie tylko obsługę dodatkowych efektów, ale także o wiele lepszą jakość dźwięku, którą słychać już na słuchawkach z bardzo średniej półki. W zależności od modelu, karta muzyczna może posiadać także przedwzmacniacz czy obsługę wirtualnego dźwięku surround.

Czy warto kupić dedykowaną kartę dźwiękową do muzyki i filmów?

Odpowiedź jest dość prosta: zdecydowanie warto. Powodem niskiej popularności tego typu komponentów jest fakt, że jakości odtwarzanego dźwięku nie da się zmierzyć - jest ona subiektywna i każdy ocenia ją inaczej.

Karty dźwiękowe do muzyki i filmów - czy warto?

Niemniej jednak dedykowane karty muzyczne zdecydowanie ulepszają jakość muzyki, dzięki czemu usłyszymy znacznie więcej - poszerzy się “scena muzyczna”, bass będzie bardziej “mięsisty”, gitary będą lepiej słyszalne, a wysokie tony nadadzą o wiele większej czystości dźwięku. Oczywiście wiele też zależy od posiadanego przez nas sprzętu do odsłuchiwania - każde słuchawki czy głośniki oferują inną charakterystykę, a często stawiają też na inny rodzaj muzyki, skupiając się bardziej na niskich, średnich lub wysokich tonach.

Z kolei w przypadku filmów przydatne okażą się inne korzyści płynące z posiadania takiej karty. Z pewnością lepiej wykorzystamy zestawy głośników 7.1 i efekty przestrzenne. Doznania z oglądania filmów z pewnością wzrosną, zakładając, że będziemy mieć odpowiedni sprzęt do odsłuchu. Ponownie, wiele zależy też od samego filmu i formatu ścieżki dźwiękowej.

Czy warto kupić kartę muzyczną do gier?

Karty muzyczne do gier - czy warto?

Tutaj sprawa ma się nieco inaczej i jeżeli naszym głównym zajęciem jest granie i nie słuchamy muzyki ani nie oglądamy filmów na komputerze, to zakup dedykowanej karty dźwiękowej specjalnie do gier nie jest konieczny. Przede wszystkim w grach koncentrujemy się głównie na obrazie, a nie na dźwięku, przez co nie zwracamy aż tak dużej uwagi na podkład dźwiękowy i nie zawsze wyłapiemy wszystkie smaczki.

Druga sprawa to możliwości gier - nie wszystkie będą w stanie wykorzystać dany im potencjał, a dźwięk z gry może nie być aż tak wysokiej jakości. Wielu producentów chwali się podzespołami typu “Designed for gamers” (Zaprojektowane dla graczy), ale w dużej mierze jest to zwykły chwyt marketingowy, mający na celu przyciągnąć nieświadome osoby do zakupów.

Trzeba jednak brać pod uwagę, że rzadko kiedy komputera używamy tylko i wyłącznie do grania, bez słuchania muzyki czy oglądania filmów. Nawet jeżeli większość czasu spędzamy w grach, to i tak warto rozważyć zakup ze względu na pozostałe czynności, które wykonujemy na komputerze. Zwłaszcza, że najtańszy (i sensowny) model kosztuje mniej, niż jedna nowa, oryginalna gra.

Jaką kartę muzyczną kupić?

Niegdyś liderem kart muzycznych była firma Creative ze swoimi modelami Sound Blaster. Czasy się jednak zmieniły i zdecydowanie lepszymi rozwiązaniami są modele firmy Asus z serii Xonar.

Dla komputerów stacjonarnych warto zwrócić uwagę na ASUS Xonar DG (ok. 100 zł), lub ASUS Xonar DX 7.1 (ok. 260 zł). W przypadku laptopów warto zainteresować się modelem na USB - ASUS Xonar U3, którego dostaniemy za cenę ok. 130-150 zł w zależności od sklepu.