Zdarza Ci się, że nie możesz trafić Poke Ballem w Pokemona i tracisz kilka rzutów na jednego stworka? Istnieje sposób, dzięki któremu możesz rzucać w 100% celne Poke Balle i zawsze łapać Pokemony za pierwszym razem. Wystarczy odpowiednia technika.
Jeśli dużo poruszacie się po mieście, to Poke Ballów wam raczej nigdy nie zabraknie – z każdego Poke Stopa wypada kilka sztuk, a podróżując autobusem lub tramwajem na jednej trasie możemy zdobyć ich kilkadziesiąt. Jednak nie każdy mieszka w okolicy, gdzie znajduję się mnóstwo Poke Stopów, a więc liczba Poke Ballów w naszym ekwipunku może być ograniczona. Jeśli na jednego Pokemona użycie przynajmniej 3-4 kulek zanim go traficie, to znaczy, że nie wykorzystujecie w pełni potencjału gry. Istnieje bowiem bardzo prosty sposób, dzięki któremu możecie zawsze rzucać stuprocentowe kulki.
Jak rzucać Poke Balle, które zawsze trafiają w Pokemona?
Tradycyjny sposób na rzucanie Poke Ballami to po prostu rzucanie na wyczucie – chwytamy Poke Balla i przesuwając palec wykonujemy rzut z odpowiednią siłą, aby kula trafiła do kręgu z Pokemonem. Poniższa metoda sprawia jednak, że nie musimy specjalnie celować – wystarczy po prostu wykonać rzut po odpowiedniej linii, aby zawsze trafił w Pokemona, którego chcemy złapać. Poke Ball zostanie sam naprowadzony na cel na ekranie.
Metoda ta działa znacznie lepiej, gdy nie korzystamy z Aparatu do wyświetlania Pokemona przez rozszerzoną rzeczywistość. Dlatego jeśli chcecie jeszcze bardziej ułatwić sobie sprawę, to podczas łapania Pokemona wyłączcie podgląd przez kamerkę za pomocą suwaka „AR” w górnym prawym rogu. Wtedy Pokemon wyświetli się na statycznym tle i nie będzie zmieniał pozycji na ekranie podczas poruszania telefonem.
Jeśli chodzi o sam rzut, to jest to bardzo proste. Najpierw chwytamy Poke Balla i przytrzymujemy go palcem, a następnie przesuwamy go w dolny lewy róg ekranu – im bliżej rogu, tym lepiej. Następnie wykonujemy rzut, przesuwając palcem wzdłuż lewej krawędzi obudowy telefonu i puszczamy Poke Balla mniej więcej w połowie ekranu.
Na powyższym zrzucie ekranu możecie zobaczyć, w jakim miejscu należy ustawić Poke Balla i po jakiej linii go przesunąć oraz kiedy go puścić. Wydawałoby się, że tak puszczony Poke Ball poleci dalej prosto wzdłuż lewej krawędzi ekranu i ominie stworka. Okazuje się jednak, że wcale tak nie jest – Poke Ball automatycznie zakręca do środka ekranu i trafia prosto w Pokemona, którego chcemy złapać.
Nie wiadomo, jak długo ta sztuczka będzie działać. Co więcej, nie wiadomo nawet, czy jest to błąd w grze, czy też może zamierzone działanie twórców. Wiadomo jednak tyle, że jeśli do tej pory zużywaliście dużo Poke Ballów na jednego Pokemona, to od teraz nie będzie to stanowić dla was żadnego problemu. Gdy wyczujecie, w którym dokładnie momencie należy puścić Poke Balla, to każdy Pokemon trafi do waszej puli za pierwszym razem. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, w której trafimy w Pokemona, ale ten uwolni się z Poke Balla i będziemy musieli go trafić jeszcze raz – tego jednak nie da się w żaden sposób ominąć, gdyż jest to loteria i zawsze może się zdarzyć, że stworek spróbuje uciec po trafieniu.
