Jak wyłączyć relacje na Facebooku w Androidzie (Facebook Stories)

Relacje na Facebooku, czyli tzw. Facebook Stories to nowa funkcja w aplikacji mobilnej Facebooka. Jak ją wyłączyć, gdy nas nie interesuje i nie mamy zamiaru z niej skorzystać?

Facebook dodał nową funkcję relacji do aplikacji mobilnej. Teraz, gdy uruchomisz Facebooka w smartfonie, to na samej górze zauważysz dodatkowy rządek ze swoim zdjęciem, a także zdjęciami znajomych. W tym miejscu wyświetlają się teraz tzw. „Relacje”, czyli nic innego, jak kopia funkcji „My Stories” ze Snapchata.

Relacja na Facebooku to zbiór zdjęć i filmów z całego dnia od danego użytkownika. Elementy umieszczone w relacji są oddzielone od zwykłych zdjęć i postów na Facebooku i mają ograniczoną żywotność. Zawartość danej relacji znika automatycznie po 24 godzinach, więc jest to po prostu miejsce, w którym możesz podzielić się czymś ciekawym bez konieczności trwałego umieszczania tego na swoim profilu.

Do tworzenia relacji możesz użyć oddzielnej funkcji aparatu fotograficznego – wystarczy dotknąć ikony aparatu w górnym lewym rogu. Możesz teraz robić zdjęcia, które zostaną wysłane bezpośrednio do twojej relacji z danego dnia. Jest to dokładnie ten sam rodzaj funkcji, który znajdziesz w Instagramie, Messengerze („Mój dzień”) oraz na Snapchacie („My Stories”).

Jak wyłączyć relacje na Facebooku w Androidzie?

Nie każdy jednak potrzebuje tej funkcji – dla wielu jest ona kompletnie zbyteczna i nieinteresująca. Facebook nie oferuje jednak żadnych ustawień, które pozwalałyby ukryć sekcję z relacjami. Istnieje jednak sposób na to, aby wyłączyć relacje na Facebooku w Androidzie.

Najprostszym rozwiązaniem jest po prostu powrócenie do nieco starszej wersji aplikacji Facebook – takiej, która tej funkcji jeszcze nie miała zaimplementowanej. Moje testy wykazały, że opcja Facebook Stories pojawia się w aplikacji Facebook w wersji 116 i wyższej – powrócenie do wersji oznaczonej numerkiem 115 wyłącza relacje na Facebooku.

Pobierz Facebooka 115 w formie pliku APK

Przejdź na powyższą stronę (APKMirror). Znajdziesz w niej 4 warianty aplikacji Facebook do pobrania. Który wariant wybrać? To zależy od posiadanej wersji Androida oraz typu procesora w telefonie.

Wersję Androida możesz sprawdzić, przechodząc do „Ustawienia > Informacje o telefonie”. Jeśli chodzi o architekturę ARM oraz X86, to zdecydowanie przytłaczająco większa część telefonów ma architekturę ARM. Architektura X86 występuje w urządzeniach, które korzystają z układów typu Intel Atom (np. ASUS ZenFone 2). W 90% przypadków właściwym wyborem będzie aplikacja dla układów ARM w odpowiedniej wersji Androida, czyli wariant 52431684 lub52431700.

Jeśli plik APK pobrałeś/-aś na komputerze, to przekopiuj go teraz za pomocą kabla USB do pamięci wewnętrznej swojego smartfona.

W Androidzie udaj się do „Ustawienia > Zabezpieczenia” i zaznacz pole „Nieznane źródła”. Opcja ta jest wymagana do instalowania aplikacji ze Sklepu Play – po zainstalowaniu Facebooka możesz ponownie ją odznaczyć.

W swoim telefonie przejdź do „Ustawienia > Aplikacje” i odinstaluj aktualną wersję Facebooka, całkowicie usuwając program z telefonu.

Przejdź teraz do dowolnego menedżera plików / przeglądarki plików w Androidzie, znajdź pobrany plik APK i uruchom go. Potwierdź instalację aplikacji Facebook przyciskiem „Instaluj”.

Facebook zostanie zainstalowany i wyświetli się na liście aplikacji. Teraz, gdy go uruchomisz, zauważysz, że wyświetla się normalny, stary interfejs Facebooka bez zakładki „Relacje” (Facebook Stories).

Po zainstalowaniu musisz wyłączyć automatyczne aktualizowanie Facebooka, tak, aby Sklep Play znowu nie pobrał Ci automatycznie nowszej wersji. W tym celu wejdź do Sklepu Play, wysuń menu boczne i wybierz „Moje gry i aplikacje”. Wyświetli się lista zainstalowanych aplikacji, w tym Facebook.

Wybierz Facebooka, aby wejść w jego szczegóły. W górnym prawym rogu wysuń menu za pomocą ikony trzech kropek i odznacz pole „Autoaktualizacja”. Od teraz Facebook nie będzie automatycznie aktualizowany wraz z innymi aplikacjami i możesz korzystać z obecnej wersji Facebooka do woli.

Komentarze