Jedyne co do tej pory wiedzieliśmy na temat rzekomej aktualizacji Windows Blue to tylko plotki i domysły. Nie było nawet wiadomo, czy gigant z Redmond pracuje nad czymś takim. Wygląda jednak na to, że coś się szykuje, gdyż w końcu z ust pracowników Microsoftu padła nazwa Blue.

W końcu informacje o istnieniu Windows Blue doczekały się częściowego potwierdzenia, a to za sprawą przecieku w postaci filmu z zamkniętej konferencji Microsoftu. Podczas spotkania zaprezentowano działanie nowych funkcji malowania akwarelami za pomocą dotyku w aplikacji Fresh Paint. Charlotte Pereira, odpowiedzialna za aplikację do rysowania, poinformowała, że nowe funkcje zostały utworzone specjalnie z myślą o Blue.

Windows Blue - Fresh Paint

Zatem wygląda na to, że aktualizacja będzie się koncentrować na ulepszeniu funkcji dotykowych, co poskutkuje większą dokładnością i czułością dzięki czemu będzie można np. tworzyć w ten sposób profesjonalne prace graficzne. Ten kierunek rozwoju potwierdził obecny na konferencji Eric Rudder, główny dyrektor ds. strategii technicznej w Microsoft, informując, że firma ma zamiar rozbudować funkcje dotykowe w jeszcze bardziej radykalny sposób, niż miało to miejsce do tej pory.

To może być zła nowina dla osób, które miały nadzieję, że Microsoft w kolejnej aktualizacji przywróci klasyczne elementy z poprzednich wydań systemu oraz dopasuje Windowsa 8 do oczekiwań użytkowników komputerów stacjonarnych.

Nazwa Blue została także odnaleziona na kilku profilach pracowników Microsoftu i Intela w serwisie społecznościowym LinkedIn. Wygląda na to, że Blue może wprowadzić pewne usprawnienia w strefie łączności bezprzewodowej. Prawdopodobnie możemy się spodziewać lepszego wsparcia dla modemów WWAN oraz standardu LTE, co zapewniłoby producentom laptopów (oraz być może tabletów) większą kompatybilność tego typu układów z systemem Windows 8.

Do tej pory mówiło się, że aktualizacja Blue miałaby objąć Windowsa 8 oraz urządzenia mobilne z systemem Windows Phone. Nie było jednak żadnych informacji o aktualizacji Windows Server. Serwis ZDNet poinformował jednak, że tajemnicze źródła donoszą o objęciu uaktualnieniem również i wersji serwerowej systemu operacyjnego. Windows Server Blue miałby uzyskać nowe funkcje oparte o technologię chmury. Najwyraźniej Microsoft chce trafić do korporacji, które już używają chmury na co dzień, gdyż są one bardziej otwarte na wszelkie nowości w porównaniu do tych firm, które nadal pracują w oparciu o starsze wersje serwerowego systemu.

Jakby na to nie patrzeć, wszystko wskazuje na to, że Microsoft dalej będzie rozwijać system w obranym kierunku. Z ulepszonych funkcji dotykowych skorzystamy głównie na ekranach urządzeń przenośnych, a wsparcie dla układów obsługujących standardy internetu telefonii komórkowej (LTE) jest również ukłonem w stronę większej mobilności. To oczywiście tylko wstępne informacje, gdyż na oficjalne potwierdzenie i prezentację nowości musimy jeszcze poczekać.