Jest już testowa wersja nowej mobilnej usługi internetowej Opery. Opera Max, bo tak nazywa się nowa aplikacja, ma sprawić, że Wasz transfer internetu w komórce będzie znacznie zmniejszony.

Jeszcze nie tak dawno Opera Mobile była moją ulubioną przeglądarką na smartfonie. Głównie dzięki usłudze zmniejszającej pobór danych, dzięki zaawansowanej kompresji plików. Teraz norweska firma postanowiła pójść jeszcze dalej, czego efektem jest nowa usługa - Opera Max.

Opera Mobile pozwalała na kompresję stron WWW, dzięki czemu internet działał szybciej i mniej zużywaliśmy transfer. Opera Max będzie natomiast kompresować wszystko co się da - wideo, audio, rozmowy w komunikatorze itp. W ten sposób nasze dane będą jeszcze bardziej zmniejszone. Będzie to skutkowało wyraźnym przyśpieszeniem wczytywania stron, a także znacznie mniejszym zużyciem transferu. Aplikacja będzie współpracować także z innymi programami - Sklepem Play czy przeglądarką Chrome.

Oprócz tego Opera Max ma zostać wyposażona w inne funkcje, takie jak chociażby automatyczne wyłączenie kompresji, kiedy w pobliżu znajdzie się szybka sieć Wi-Fi. Niestety, w tej beczce miodu jest też trochę dziegciu. Najprawdopodobniej darmowa wersja Opery Max będzie posiadała reklamy.

Usługa na razie jest w fazie testów. Amerykańscy internauci już teraz mogą zapisać się do testowania Opery Max, reszta świata musi niestety jeszcze trochę poczekać.