Zostały już tylko niecałe dwa tygodnie promocyjnych cen na aktualizacje systemów Windows XP, Vista oraz 7 do nowego systemu Microsoftu – Windows 8. Od 1 lutego ceny znacznie wzrosną.

Już od pewnego czasu pojawiały się informacje o tym, że ceny upgrade’ów starszych systemów do najnowszej odsłony systemu Microsoftu – Windowsa 8 – znacznie wzrosną. Firma poinformowała, że trzymiesięczny okres promocyjny zakończy się z dniem 31 stycznia. Od dnia 1 lutego będą obowiązywać już nowe, wyższe ceny. 

Aktualizacja systemów XP, Vista oraz Windows 7 do standardowej wersji Windowsa 8 kosztować będzie 119.99$, natomiast za update do bogatszej w funkcje wersji Professional zapłacimy 199.99$. Osoby, które mają już standardową wersję Windowsa 8 i chciałyby zaktualizować ją do wersji Professional, muszą przygotować się na zakup tzw. Pro Packa za kwotę 99$ - jest to 43% wzrost ceny w porównaniu do obecnie obowiązującej promocyjnej kwoty 69$.

Wszyscy, którzy są zdecydowani na uaktualnienie swojego komputera do najnowszej odsłony Windowsa mogą jeszcze przez niecałe dwa tygodnie korzystać z obniżek uwzględnionych w trzymiesięcznym okresie promocyjnym.

Trzeba przyznać, że podwyżka cen jest bardzo wysoka. Gdy Microsoft po raz pierwszy ujawnił ceny Windowsa 8 w zeszłym roku, część ludzi pomyślała, że firma pójdzie tokiem firmy Apple, która oferuje uaktualnienia swojego systemu Mac OS X za bardzo atrakcyjne ceny, aby upewnić się, że użytkownicy zawsze używają najnowszych wersji (w przypadku Mac OS X Lion cena wyniosła 29.99$, natomiast Mac OS X Mountain Lion jest dostępny za kwotę 19.99$). Jednak ostatnio ujawnione nowe ceny Windowsa 8, które będą obowiązywać od 1 lutego wskazują na to, że Microsoft planuje trzymać się swojej własnej strategii.

Oficjalnie Microsoft sprzedał ponad 60 milionów licencji na Windowsa 8. Z tego co wiadomo, liczba ta obejmuje również licencje wykupione przez dużych producentów sprzętu, którzy muszą dopiero sprzedać dalej urządzenia z nowym systemem Microsoftu, zatem liczba ta nie przekłada się na aktualny udział użytkowników z systemami Windows 8. Dane statystyczne z kolei wskazywały na słabą pozycję nowego systemu – użytkownicy wciąż pozostają przy Windows 7, a nawet przy Windows XP.