McAfee Firewall, McAfee Internet Security czy McAfee SiteAdvisor. To tylko niektóre z programów popularnej firmy zajmującej się bezpieczeństwem systemu Windows. Całkiem możliwe, że firma wkrótce wprowadzi do swoich rozwiązań automatyczne blokowanie dostępu do materiałów pirackich. Cenzura czy słuszne posunięcie?

Koniec ze ściąganiem kolejnych odcinków "Gry o tron" w pracy czy wykorzystywaniu służbowego laptopa do przeglądania zasobów stron z torrentami. Dzięki opatentowanemu właśnie rozwiązaniu wkrótce może stać się to niemożliwe. McAfee pracuje nad technologią, która niebawem będzie blokować dostęp do pirackich stron.

W ten sposób szef firmy będzie mógł np. zabezpieczyć swój sprzęt przed pracownikami, którzy w wolnych chwilach bawią się uTorrentem w pracy. Tego typu rozwiązania będą pojawiały się moim zdaniem coraz częściej. Przykładem Anglia, gdzie toczy się właśnie debata nad automatycznym blokowaniem dostępu do pornografii w ramach publicznych sieci Wi-Fi.

Narzędzie będzie najprawdopodobniej dostępne jako dodatek do McAfee SiteAdvisor działającego jako rozszerzenie w przeglądarce internetowej. SiteAdvisor obecnie wykrywa niebezpieczne witryny i ostrzega użytkownika o niebezpieczeństwach typu spyware czy wirusach. Dodatek będzie mógł również proponować użytkownikom przekierowanie do legalnej wersji poszukiwanego filmu, albumu muzycznego czy programu.

Ciekawe, ile firm zdecyduje się na wprowadzenie tego typu rozwiązania?