Twórcy popularnych przeglądarek Dolphin, Chrome oraz Firefox jak na jedną modłę wypuścili aktualizacje do swoich produktów prawie w tym samym czasie. Najwięcej nowości zyskała przeglądarka Dolphin, ale również w Chrome i Firefoksie znajdziemy pewne usprawnienia.

Co nowego w przeglądarkach na Androida

Wygląda na to, że w ostatnim czasie developerzy mieli ręce pełne roboty. Główne przeglądarki Dolphin, Chrome i Firefox zostały zaktualizowane. Przyjrzyjmy się zmianom.

Dolphin

Dolphin to jedna z moich ulubionych przeglądarek, której używałem jeszcze za czasów, gdy miałem smartfona Samsung Wave z systemem Bada OS. Cieszy zatem, że twórcy rozwijają swoją przeglądarkę na Androidzie.

Do nowości należy zaliczyć przede wszystkim funkcję hasła głównego (Master Password). Za jego pomocą możemy wprowadzić dodatkową warstwę bezpieczeństwa do przeglądarki. Master Password pozwala zabezpieczyć wszystkie zapisane w przeglądarce hasła jednym hasłem głównym, które trzeba wpisać, aby odblokować reszte.

Tryb nocny w Dolphin Browser

Zaktualizowano także Tryb nocny do najnowszej wersji Dolphina (należy go pobrać osobno po zainstalowaniu przeglądarki - Night Mode for Dolphin Browser). Znajdziemy go w menu wysuwanym z prawej strony. Po jego uaktywnieniu ekran zostanie przyciemniony, interfejs przeglądarki zmieni się na czarny. Efekt widać nawet na stronie Google, która staje się ciemniejsza, co pozwala na lepsze przeglądanie stron w nocy.

W nowej wersji Dolphin możemy także zapisywać pliki ze stron bezpośrednio na zewnętrzną kartę pamięci SD. Poprawiono również błąd z niedziałającym zoomem za pomocą gestu uszczypnięcia, który pojawił się po aktualizacji systemu do wersji KitKat 4.4.

Chrome

Google przeniósł wersję 31 do stabilnego kanału i można ją już pobierać. W nowej wersji dostaniemy standardowy zestaw poprawek i usprawnień stabilności oraz bezpieczeństwa. Do nowości należy zaliczyć obsługę funkcji requestAutocomplete, która pozwala na szybsze dokonywanie wpłat na stronach za pomocą zmodyfikowanej wersji autouzupełniania.

O ile klasyczne autouzupełnianie samo wypełnia formularze, o tyle requestAutocomplete eliminuje całkowicie konieczność wyświetlania pól formularza i samo pobiera z danych zapisanych w przeglądarce dane do płatności, wyświetlając niewielkie okienko, w którym możemy zatwierdzić płatność, wybrać inne konto lub wpisać dane od podstaw. Oczywiście strona musi wspierać taką technologię, niemniej jednak jest to ciekawa funkcja, która być może stanie się bardziej popularna.

Firefox

Firefox otrzymał najmniejszą aktualizację spośród wspomnianych przeglądarek. Wszystkie zmiany dotyczą bezpieczeństwa i Mozilla tłumaczy aktualizację koniecznością wprowadzenia potrzebnych poprawek mających na celu zablokowanie potencjalnie niebezpiecznych luk, które mogły zostać wykorzystane do ataków hakerskich.