Jak zablokować śledzenie przez wyszukiwarki Google, Yahoo i Bing

Wszystkie popularne wyszukiwarki zbierają dane na nasz temat, tworzą rejestry wyszukiwanych przez nas haseł i gromadzą informacje odnośnie wybieranych przez nas wyników wyszukiwania. Możemy jednak sobie z tym poradzić za pomocą specjalnego rozszerzenia do Chrome i Firefoksa, dzięki któremu zachowamy prywatność i anonimowość.

W teorii informacje zbierane przez wyszukiwarki na nasz temat mają służyć lepszemu dopasowywaniu wyników czy chociażby wyświetlaniu bardziej odpowiednich reklam. W praktyce jednak nie każdemu podoba się fakt, że na nasz temat są zbierane jakiekolwiek informacje i zapisywany jest nasz każdy krok w sieci. Zwłaszcza, że wyszukiwane przez nas frazy są najlepszym świadectwem tego, jakiego rodzaju materiałów w sieci poszukujemy.

Chronimy swoją prywatność w wyszukiwarkach

W zabezpieczeniu naszej prywatności pomoże rozszerzenie Disconnect Search, które dostępne jest dla Chrome oraz Firefoksa. Dodatek blokuje zapisywanie informacji na nasz temat przy użyciu serwerów proxy, które umożliwiają anonimowe wyszukiwanie w Google, Yahoo oraz Bingu. Oczywiście wyszukiwanie następuje bez zalogowania się na jakiekolwiek konta w tych serwisach, a także nie są tworzone żadne rejestry na podstawie naszego prawdziwego adresu IP czy innych danych osobowych.

To jednak nie wszystko - nie każdy o tym wie, ale nasz ISP (dostawca dostępu do Internetu) również w teorii ma możliwość wglądu w wyszukiwane przez nas frazy. W tym wypadku Disconnect Search także znajduje swoje zastosowanie, bowiem szyfruje nasze wyszukiwania, dzięki czemu nawet nasz dostawca nie jest w stanie sprawdzić, czego szukaliśmy.

Pobierz Disconnect Search dla Chrome

Pobierz Disconnect Search dla Firefox

Jak korzystać z Disconnect Search?

Sprawdźmy działanie Disonnect Search na podstawie przeglądarki Chrome. Po zainstalowaniu rozszerzenia zostanie dodane wysuwane menu po prawej stronie paska adresu, które ujawnia niewielkie okienko z polem wyszukiwania.

Znajdziemy tu miejsce do wpisania wyszukiwanej frazy, a także ikony, dzięki którym możemy wybrać, z jakiej wyszukiwarki chcemy skorzystać. Wpisujemy wyszukiwaną frazę, zaznaczamy Google, Yahoo, Binga, DuckDuckGo lub Blekko, a następnie wciskamy Enter. I gotowe - cały proces wyszukiwania zostanie przepuszczony przez szyfrowane połączenie z serwerami proxy i żadne informacje na nasz temat nie zostaną zapisane.

Co więcej, rozszerzenie jest nie tylko bezpieczne i gwarantuje nam anonimowość. Jest także niesamowicie wygodne, gdyż panel wyszukiwania możemy wysunąć w dowolnym miejscu na dowolnej stronie. Z jednego miejsca uzyskujemy dostęp do wszystkich popularnych wyszukiwarek bez potrzeby przechodzenia na poszczególne strony.

Komentarze