Otwieranie stron w przeglądarce mobilnej czasem jest szybsze, czasem wolniejsze. Wiele zależy nie tylko od samego połączenia z Internetem, ale od samego urządzenia i jego specyfikacji. Jeżeli nie mamy sprzętu z wysokiej półki lub wciąż korzystamy z paroletniego urządzenia, to prawdopodobnie strony otwierają się wolno i przycinają. Można jednak temu nieco zaradzić.
W kwestii szybkości samego połączenia z Internetem oczywistym jest, że jeżeli chcemy zachować pełną przepustowość, to musimy wyłączyć pobieranie danych w tle, automatyczne synchronizacje czy strumieniowanie muzyki przez programy typu Wimp bądź Spotify. Nieco trudniej jednak jest poradzić sobie z problemami związanymi z wydajnością samego urządzenia i przycinaniem się stron. Na to też są jednak sposoby.
1. Słaby sprzęt? Zainstaluj Kronia Browser
Przeglądarek na Androida znajdziemy sporo, ale większość z nich tak naprawdę oferuje podobne doświadczenia i efekty pracy. Kronia Browser jest na szczęście inna - pozbawiona jest praktycznie wszystkich zbędnych dodatków i wodotrysków, skupiając się tylko na samym wyświetlaniu stron. Jedynymi dodatkami są panel z otwartymi kartami oraz pasek z zakładkami.
Dzięki takiemu okrojeniu przeglądarki zajmuje ona tylko ok. 3MB na telefonie i chodzi wyśmienicie szybko. Na moim urządzeniu (Huawei G300), które jest zdecydowanie z niskiej półki, niektóre strony potrafią chodzić piekielnie wolno. Kronia Browser dzięki swojemu małemu rozmiarowi otwiera się bardzo szybko, a strony wczytuje błyskawicznie. Korzystanie z przeglądarkowej wersji Facebooka jest czystą przyjemnością, gdyż w moim wypadku skończyło się kilkudziesięciosekundowe czekanie na otwarcie strony czy wysunięcie paska powiadomień.
Obsługa Kronii jest również bardzo intuicyjna - z lewej strony ekranu możemy wysunąć pasek z otwartymi kartami, z prawej z kolei znajdziemy ulubione strony. To obecnie jedna z najlepszych przeglądarek dla słabszych urządzeń, które nie radzą sobie z nowoczesnymi stronami.
2. Wolne połączenie lub limit transferu? Zainstaluj Opera Mini
Jeżeli problemem nie są kwestie sprzętowe, ale samo połączenie z Internetem, to warto zwrócić uwagę na Operę Mini. Będzie ona niesamowicie przydatnym rozwiązaniem dla osób, które mają niewielki limit transferu, a to za sprawą specjalnej funkcji, dzięki której przeglądanie stron potrafi pobierać nawet do 90% mniej danych transferowych, niż inne przeglądarki.
Po wpisaniu adresu strony do Opery Mini pobierana jest specjalnie przygotowana wersja strony, która jest okrojona z wielu graficznych fajerwerków, a także odpowiednio skompresowana. Dzieje się tak dlatego, że strona jest otwierana za pomocą serwerów Opery, które odpowiednio przygotowują i zmniejszają objętość strony. Do naszego urządzenia trafia strona w postaci tak skompresowanej, że zużycie transferu jest kilkakrotnie mniejsze.
Oczywiście dzięki temu, że strona jest skompresowana, nie tylko oszczędzamy transfer Internetu, ale także znacznie zwiększamy płynność i przyspieszamy otwieranie się stron.
3. Ogólna zasada - czyść cache!
Cache, czyli pamięć podręczna, to dane tymczasowe, które są przechowywane przez wszystkie aplikacje. Zajmują one miejsce na naszym urządzeniu, a w przypadku gdy nagromadzi się ich całkiem sporo, mogą także dodatkowo spowolnić naszego smartfona.
Pamięć cache można czyścić na dwa sposoby - za pomocą ustawień w Androidzie oraz za pomocą aplikacji. W pierwszym przypadku należy przejść do ustawień, a następnie wejść do zakładki “Aplikacje”. Po wybraniu aplikacji znajdziemy przycisk “Wyczyść dane”, którym usuwamy dane tymczasowe aplikacji.
Jeżeli chcielibyśmy szybko i łatwo usuwać cache wszystkich aplikacji za jednym zamachem, to warto skorzystać z aplikacji Easy Cache Cleaner. Po jej uruchomieniu i przeskanowaniu smartfona wyświetlą się ikony aplikacji wraz z informację o zajmowanej przez nie pamięci tymczasowej.
Jeżeli zechcemy usunąć tymczasowe dane, to wystarczy, że klikniemy w przycisk “Clean all”.
